Sytuacja jest prosta: wieczorem, w centrum miasta, na ławce samotnie siedzi dziewczyna. Podchodzi do niej chłopak, który już na pierwszy rzut oka nie grzeszy bogactwem – zwykły kumpel z sąsiedztwa, w trochę zaniedbanym ubraniu. Jego metoda na podryw jest niezbyt wyszukana, po prostu pyta, czy może się dosiąść i pogadać. Kilkukrotnie otrzymuje odpowiedź odmowną, a za którymś razem nawet chamską.
Kilkanaście minut później do tej samej dziewczyny podjeżdża dobrze ubrany facet, który mówi po angielsku i przedstawia się jako cudzoziemiec. Mówi, że niedawno się przeprowadził, ma niedaleko willę z basenem i zaprasza kobietę na imprezę. Jak zareagowała? I jak skończył się ten podryw? Koniecznie zobaczcie zakończenie ciekawego eksperymentu społecznego Sadama.